Dobranoc Tokio! / Goodnight Tokyo!

Dziwny wiezowiec / A strange skyscraper

ODaiba

Największy most jaki w życiu widzialem / The largest bridge I've ever seen

(na ODaibę, takie miasteczko naukowo-rozrywkowe nad oceanem, fantastyczne miejsce!)

Dzisiaj bylem w zoo

(taki mam ladny wybieg a i tak mi zle:(

To jeszcze aneks do mody:)

(ODaiba dzisiaj, w domu handlowym).

A na koniec dzisiaj fantazja

Moda:) / Fashion:)

(a to tylko malutki wycinek tego co mozna zobaczyc:-)

Największe przejście dla pieszych na świecie

niestety w nocy:p (Shibuya).

Obrazki kolejowe (linia Yamanote)

To jest taka linia pętelka, obwodnica dookola Tokio. Wszedzie mozna dojechac (stacje tutaj to Shinjuku i Harajuku).

Wieżowce w dzielnicy rządowej w Shinjuku

(jak robilem temu fotki, zaczepil mnie jakis facet i mowi: 'to jest budynek najgorszej firmy ubezpieczeniowej w japonii!', ja sie usmiecham i nie wiem o co chodzi, on juz idzie ale sie jeszcze odwraca i dodaje: 'oni ubezpieczaja... ale nie placa!':D i ktos mówił że japończycy nie są kontaktowi;))

Tsukiji Fish Market / Targ Rybny Cukidzi

no, nic tylko patrzec (wstalem 6.00, i mam duzo wiecej!)[fot]

Believe it or not

but these sushi are artificial:)

(to sa takie na wystawe w restauracjach zeby klient wiedzial czego sie spodziewac;)

(Asakusa)

Asakusa!

(czyli pierwszy dzień w Tokio).

Ja juz lece do Tokio, ale na koniec

restauracja sushi w osawano, sushi kraza na takim pasie jadacym dookola obok stolikow i kazdy sobie bierze co chce; kazdy talerzyk ma w sobie chip z zakodowana cena, na koniec podchodzi kelnerka i czytnikiem zczytuje wszystkie ceny i liczy ile kasy trzeba placic:)

A to (tak na koniec) pojemniki na fotopowielacze

I jeszcze na zielono

(na gornym obrazku - w odbiciu - wyjezdzamy gondolka, ja po raz ostatni:)

Me and Jesus himself:)

(also known as Ryan Terri:)

Ostatnie spotkanie z detektorem...

The Dutch guys

...they volunteered to pay for the trip just to take part in the detector upgrade! (They formed sort of a superK fan-club in high school)

No i nasz UCI cruiser

...ktorym jezdzimy do kopalni.

I jeszcze pare widoczków z Oosawano

... just two more days here and I'll be gone:-)